Wędzonka dała początek piwnej rewolucji
Piwem pro bono jest Imperator Grodziski (Potrójne Grodziskie), który nawiązuje do Á la Grodziskiego uwarzonego w 2010 r. w Lublinie z inicjatywy Ziemowita Fałata i Grzegorza Zwierzyny, późniejszych współzałożycieli i współwłaścicieli rzemieślniczego Browaru PINTA. Wtedy na przekór niedowiarkom postanowili po 17 latach niebytu odrodzić jedyny polski styl, który rynkowo był nieopłacalny dla piwnego giganta. Ich zdaniem bez sukcesu Á la Grodziskiego nie byłoby od 2011 r. gwałtownego zwrotu w historii polskiego piwowarstwa i pójścia w kierunku kraftu.
– Dziś Piwo Grodziskie znów warzone jest przez reaktywowany w 2015 roku browar w Grodzisku Wielkopolskim, a także przez setki browarów rzemieślniczych w Polsce i za granicą. Jest oceniane i wyróżniane na międzynarodowych konkursach oraz dostępne w sklepach, pubach i na festiwalach. Potwierdza światową klasę polskiego piwowarstwa – uważa Ziemowit Fałat.
Receptura Á la Grodziskiego z 2010 r. była zbliżona do jego tradycyjnej wersji: słód pszeniczny, słód jęczmienny wędzony, chmiel Lubelski do kotła i drożdże górnej fermentacji. Potrójne Grodziskie zgodnie z nazwą stylu ma takie same składniki, ale w trzy razy większej ilości. W efekcie ekstrakt wzrósł z 8 do 23,4°Plato, a zawartość alkoholu z 2,65 do 11,0% obj.
Limitowany szampan wśród piw
– Potrójne Grodziskie to najprawdopodobniej najmocniejsza z dotychczas powstałych wersji tradycyjnie lekkiego Grodziskiego i jednocześnie potwierdzenie wielowariantowości tego piwa. Dotąd w ramach świętowania „Smoky Revolution 2010-2025” oprócz Imperatora uwarzyliśmy, czerwone Grodziskie, Modern Grodziskie z minimalnym aromatem wędzonki i Grodziskie z wędzoną suską sechlońską. Po wakacjach czekają nas jeszcze premiery dwóch „grodziszy” po dzikiej fermentacji i Porteru Grodziskiego. Z tym stylem nie można się nudzić – twierdzi Grzegorz Zwierzyna.
Potrójne Grodziskie zostało rozlane 15 kwietnia do 1666 butelek o poj. 0,75 litra. Jak przystało na polski szampan wśród piw – jak nazywa się Grodziskie – wszystkie butelki zostaną zalakowane. Na dodatek każda przed wysyłką będzie jeszcze zapakowana w kartonik. W 2010 roku butelek też było 1666, ale o poj. 0,33 litra. Ich jedynym wyróżnikiem była etykieta i złoty kapselek.
Imperatora Grodziskiego można zamawiać przez stronę https://smokyrevolution.browarpinta.pl/ od 17 kwietnia w cenie 75 zł za butelkę. Obowiązuje limit jednej butelki na zamówienie. Wysyłka rozpocznie się 10 czerwca, ale odbiór będzie możliwy również 7 czerwca na PINTA Party w Wieprzu.
Ze względu na poziom alkoholu powyżej 10% obj. oraz refermentację w butelce, piwo ma nielimitowaną datę przydatności do spożycia.
Piwo na pomoc bezdomnym zwierzakom
Cały dochód ze sprzedaży Imperatora Grodziskiego trafi do Przytuliska dla Psów w Grodzisku Wielkopolskim – Wolontariat i Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Żywcu.
– Piwem pro bono symbolicznie łączymy zwierzaki w potrzebie z Grodziska Wielkopolskiego i Żywca obejmującego gminę Radziechowy-Wieprz, w której działa Browar PINTA – wyjaśnia Ziemowit Fałat.
Przytulisko to 5 kojców na terenie Zakładu Komunalnego w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie
od 2017 roku ponad 170 psów rozpoczęło nowe życie. Było to możliwe wyłącznie dzięki zaangażowaniu wolontariuszy i hojności darczyńców. Środki uzyskane ze sprzedaży Potrójnego Grodziskiego pójdą w całości na schronienie, wyżywienie i opiekę weterynaryjną psów skrzywdzonych przez ludzi.
Schronisko w Żywcu działa od 2009 roku. Obecnie przebywa w nim około 50 psów i 25 kotów, ale te liczby stale się zmieniają. Podopiecznymi są zwierzęta z terenu Żywca i okolicznych miejscowości. Schronisko czeka w tym roku przeprowadzka w inne, urządzane właśnie miejsce. Piwo pro bono pomoże w sfinansowaniu budowy zwierzakom nowego domu.
– W tym roku świętujemy 15 lat Smoky Revolution, a takimi inicjatywami potwierdzamy, że historia Grodziskiego może mieć piękny ciąg dalszy – podsumowuje Ziemowit Fałat.